Kto, wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi, nie udostępnia informacji publicznej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Z praktyki:
Od czasu wejścia w życie ustawy o dostępie do informacji publicznej zapadł jeden wyrok skazujący za nieudostępnienie informacji publicznej (wobec Burmistrz Rabka – Zdrój) oraz doszło do warunkowego umorzenia postępowania w stosunku do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego w Kłodzku.
Podstawa prawna: Ustawa z 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (art. 23). Warto w tym miejscu przytoczyć wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy Żoliborza w Warszawie z dnia 6 czerwca 2013 r. (sygn. akt III Kp 381/13): "[...] jeśli w sprawie występuje bezczynność organów, to służy skarga w trybie kodeksu postępowania administracyjnego, a także istnieje możliwość poniesienia przez osobę odpowiedzialną za ten zakres czynności odpowiedzialności porządkowej pracowniczej, czy dyscyplinarnej. Niemniej wbrew twierdzeniom zawartym w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia żaden z tych trybów nie wyłącza odpowiedzialności karnej z art. 23 ww. ustawy. Przypomnieć należy, że informacja publiczna powinna być udzielona na wniosek nie później niż w terminie 14 dni od złożenia wniosku, a jeśli to jest niemożliwe - wnioskodawca powinien być o tym poinformowany (art. 13 ww. ustawy). Brak jakiejkolwiek decyzji i działań w przedmiocie wniosku może natomiast wypełniać znamiona czynu z art. 23 ww. ustawy."
Chcesz, aby Twoje prawa były chronione, a politycy mądrze wydawali Twoje pieniądze?
Wspieraj nas lub włącz się w nasze działania
Komentarze 0
Dodaj komentarz