Logo Logo Menu
Zamknij

Jawność sprzyja zwierzętom

Fundacja „Pro Animals” – w której jestem wolontariuszką – zajmuje się ochroną praw zwierząt. W toku naszej działalności uzyskujemy bardzo niepokojące informacje, dotyczące poziomu opieki nad bezdomnymi zwierzętami w określonych gminach woj. mazowieckiego.

Z informacji tych wynika, że kierując się źle pojętą oszczędnością, instytucje samorządowe podpisują umowy dotyczące opieki nad schwytanymi bezdomnymi zwierzętami z podmiotem oferującym najniższe (nierealne) koszty, przy jednoczesnym oparciu wzajemnych rozliczeń na stałej opłacie jednorazowej, za każde przyjęte do schroniska zwierzę.

W rezultacie, obowiązywanie powyższego modelu determinuje patologie polegające na znacznej rotacji psów w ramach jednego schroniska, w warunkach bardzo dużych ubytków ewidencyjnych (zagryzienia, padnięcia, ucieczki) oraz pozorowanych adopcji.

Taki stan rzeczy -który można zawrzeć w stwierdzeniu ,,zapłać i zapomnij” -odpowiada nie tylko właścicielom schronisk, ale również władzom gminnym, ukierunkowanym na powodowanie jak najmniejszych wydatków. Dlatego, relacje obu stron układają się znakomicie – w najgorszym tego słowa znaczeniu.

Z jednej strony, urzędnicy podchodzą bardzo liberalnie do swoich uprawnień kontrolnych i nadzorczych względem wybranego (taniego) schroniska oraz utrudniają obywatelkom/obywatelom/organizacjom dostęp do posiadanych dokumentów. Z drugiej strony, kontrahenci zapewniają ,,kompleksowe usługi” po wyjątkowo niskich cenach, których wysokość nie jest uzależniona od długości pobytu zwierzęcia w schronisku.

Nasze działania skupiają się przede wszystkim na monitorowaniu stanu zdrowia zwierząt przyjętych do schronisk i ustalaniu ich dalszych losów.

Jedynym sposobem, aby otrzymać niezbędne dane, jest wystosowanie wniosków do różnych instytucji państwowych (urzędów gmin, Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej, Wojewódzkiej Inspekcji Weterynaryjnej), na podstawie  ustawy o dostępie do informacji publicznej. Niestety nasze działania napotykają na swoisty mur urzędniczej niekompetencji, niewiedzy, nieznajomości prawa oraz braku chęci udzielenia nam poszczególnych informacji.  Pomimo, iż żądane przez nas wiadomości powinny być nam udostępnione bez najmniejszych kłopotów, otrzymujemy często zupełnie nieadekwatne do sytuacji prawnej odpowiedzi w rodzaju: „proszę wykazać szczególny interes publiczny”, „wzywam do uzupełnienia wniosku przez opatrzenie go bezpiecznym podpisem elektronicznym”, „w opinii prawników są informacją przetworzoną, więc nie są informacją publiczną”.

Opór ten  pojawia się pomimo tego, że podejmowane przez nas działania mają na celu zapewnienia jak najlepszej opieki bezdomnym zwierzętom w ramach poszanowania prawa. Niestety, poszczególne urzędy państwowe,  jak urzędy gmin, czy PIW, wykazywały się nie tylko brakiem zrozumienia dla naszych poczynań, ale także niechęcią do jakiejkolwiek pomocy.

W tego rodzaju okolicznościach niezwykle cenną okazała się profesjonalna i szybka pomoc Sieci Obywatelskiej – Watchdog Polska, dzięki której nasza samotna ,,walka” z administracją zaczęła przynosić pozytywne skutki.

Fachowe porady oparte na orzecznictwie sądowym, opiniach prawnych oraz opracowaniach, spowodowały podniesienie poziomu naszych wystąpień, które skłaniają urzędników do pogłębiania znajomości wymaganych przepisów.

W konsekwencji, współpraca zaczyna owocować konkretnymi odpowiedziami, zaś uzyskiwane odpowiedzi ewoluują w kierunku poszanowania praw obywateli, wynikających z przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Sytuację monitorujemy dzięki wsparciu programu Obywatele dla Demokracji

Chcesz, aby Twoje prawa były chronione, a politycy mądrze wydawali Twoje pieniądze?

Wspieraj nas lub włącz się w nasze działania

Komentarze 0

Dodaj komentarz

Przed wysłaniem komentarza przeczytaj "Zasady dodawania i publikowania komentarzy".

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.