
Jak zapewne nieliczni z Was wiedzą, na podstawie art. 37 ust.1 pkt 2 lit. f ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (Dz. U. Nr 157 poz. 1240- tekst jed. z późn. zm.) dane te powinny być obligatoryjnie podawane do wiadomości publicznej. W ustawie tej czytamy, że:
Urząd zobowiązany jest do dnia 30 kwietnia roku następującego po roku budżetowym podać na swej stronie BIP wykaz osób prawnych i fizycznych oraz jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, którym w zakresie podatków lub opłat udzielono ulg, odroczeń, umorzeń lub rozłożono spłatę na raty w kwocie przewyższającej łącznie 500 zł wraz ze wskazaniem wysokości umorzonych kwot i przyczyny umorzenia dokonanych w minionym roku budżetowym.
Jak każdy z Państwa może sprawdzić przeglądając stronę BIP Urzędu Miejskiego w Ryglicach (która jest jedną z najuboższych w informacje stron w całej chyba Polsce) informacje dotyczące umorzeń podatków za 2011 r. nie zostały tam zamieszczone. W związku z ewidentnym faktem naruszenia wyżej cytowanej ustawy, postanowiłem zwrócić się w tej sprawie z wnioskiem o udzielenie informacji publicznej. Otóż tak było do wczoraj ponieważ wieczorem dostałem informację, że jednak dane te są na stronie BIP Ryglice, ale są nieopisane, co bardzo utrudnia ich wyszukanie. Jest to zatem wiedza dla tych, co wiedzą pod jakim kryptonimem je opublikowano. Dane te opublikowano na stronie BIP Ryglice w zakładce budżet i majątek – informacje z wykonania budżetu, a plik który je zawiera nosi tytuł „Informacja za IV kwartał 2011 roku”. Jak ta nazwa ma się do zawartości, którą zawiera i w jaki sposób można dane te zidentyfikować? W jaki sposób ma je znaleźć wyszukiwarka? Gdyby nie fakt, że jeden z urzędników wskazał gdzie to jest, to do dziś twierdzili byśmy, że danych tych nie ma. Szukanie tak opisanego pliku to jak szukanie igły w stogu siana. A zatem nasuwa się pytanie, czy tak publikowane dane można nazwać jawnymi? Dla porównania proszę zobaczyć jak to wygląda np. w Krakowie.
We wniosku z dnia 24.01.2013 r. przesłanym drogą email na adres mailowy Urzędu Miasta w Ryglicach zwróciłem się z następującym pytaniem:
Zwracam się o udostepnienie informacji dotyczących danych, wysokości oraz uzasadnienia umorzeń zaległości podatkowych dokonanych na rzecz podmiotów gospodarczych oraz osób fizycznych w latach 2011 i 2012. Proszę o zawarcie informacji o tym: komu, w jakiej kwocie i z jakiej przyczyny została umorzona zaległość podatkowa.
Maksymalny czas, w jakim urząd zobowiązany jest odpowiedzieć na wniosek to 14 dni. W każdej sprawie, o którą dotąd pytałem urząd wykorzystywał maksimum tego czasu i czekam niemal do do minuty 14 dni (nawet gdyby pytanie brzmiało, o której godzinie wczoraj p. burmistrz skończyła pracę). Mimo wykorzystania maksimum czasu w zdecydowanej większości odpowiedzi są niekompletne lub naruszają obowiązujące w tym względzie przepisy. Tak było również w przypadku wniosku w sprawie ujawnienia z imienia i nazwiska osób i firm którym w 2011 i 2012 r. umorzono bądź rozłożono na raty podatek. Tu wyszła kolejna niewiedza urzędników, a zwłaszcza radcy prawnego, który polecił przesłanie informacji, w której zamiast nazwisk i nazw firm podano numer decyzji, co po raz kolejny narusza zarówno ustawę o finansach publicznych, jak i ustawę o dostępie do informacji publicznej. Wyjaśnić należy również, że o ile na stronie BIP Burmistrz/Urząd ma obowiązek publikowania danych osób i firm w stosunku, do których zaistniał fakt przekroczenia łącznej kwoty umorzeń przekraczającej 500 zł, o tyle w odpowiedzi na wniosek w drodze ustawy o dostępie do informacji publicznej urząd zobowiązany jest podać każdą kwotę nawet jeżeli jest to 1 zł . W związku z tym, że w odpowiedzi nie podano z imienia i nazwiska, o jakie osoby chodzi oraz nie podano nazw firm, zwróciłem się o doprecyzowanie tych tajnych danych.
Lista osób i podmiotów wobec których dokonano w latach 2011 i 2012 umorzeń w formie w jakiej ją otrzymałem znajduje sięTUTAJ. Do sprawy wrócimy po otrzymaniu kompletnych materiałów.
Źródło: http://lepszeryglice.cba.pl/?p=3504
Chcesz, aby Twoje prawa były chronione, a politycy mądrze wydawali Twoje pieniądze?
Wspieraj nas lub włącz się w nasze działania
Komentarze 0
Dodaj komentarz