Pracownicy samorządowi mogą otrzymać nagrody tylko za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej. Jak to wyglądało w praktyce w 2015 roku? Sprawdziliśmy w największych urzędach.
Zapytanie kilkudziesięciu samorządów umożliwia porównywanie praktyki nagradzania w różnych miejscach. Do 66 urzędów miast na prawach powiatu 22 lutego 2016 r. skierowaliśmy wnioski następującej treści:
Na podstawie art. 61 Konstytucji RP stowarzyszenie Sieć Obywatelska Watchdog Polska wnosi o udostępnienie:
listy imion i nazwisk pracowników samorządowych, którzy w 2015 r. otrzymali nagrodę/nagrody oraz wysokość tej nagrody/tych nagród w odniesieniu do każdego z nagrodzonych pracowników samorządowych oraz informacji o tym, jakie osiągnięcia w pracy zawodowej stanowiły podstawę przyznania tej nagrody/tych nagród – w odniesieniu do każdego pracownika samorządowego.
Dlaczego to ważne?
- Pracownicy samorządowi nie mogą uzyskać nagrody z jakiegokolwiek powodu. Nagradzać można tylko za „szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej” (stanowi o tym art. 36 ust. 6 ustawy o pracownikach samorządowych). Szerokie i niedookreślone pojęcie „szczególnych osiągnięć w pracy zawodowej” pozostawia dużą uznaniowość lokalnym władzom. Dlatego też w tym obszarze niezbędne jest sprawowanie społecznej kontroli nagradzania – czy nagrody faktycznie przyznano za owe osiągnięcia.
- Społeczeństwo ma prawo wiedzieć, jak wydawane są pieniądze publiczne. To właśnie z tych środków wypłacane są nagrody. Wiedza o polityce nagradzania stanowi podstawę do dyskusji o oszczędnym, gospodarnym i rzetelnym gospodarowaniu „wspólnym groszem”.
- W końcu, wiedza o nagradzaniu pozwala na rozliczanie władz z ich działalności, gdyż więcej wiemy o tym, jakie rozstrzygnięcia podejmują (w tym przypadku – rozstrzygnięcia dotyczące nagradzania pracowników samorządowych).
Mapa nagród
Wyniki nagrodowego monitoringu pokazują, w jak różny sposób może być rozpatrzony wniosek o identycznej treści. Odpowiedzi samorządów bywają skrajnie różne – niektóre przekazały pełne informacje o nagradzaniu (kto, ile, za co), niektóre zaś uznały, że informacje te nie podlegają jawności. Nie brakuje odpowiedzi pośrednich, np. przekazania samych imion i nazwisk nagrodzonych albo wyłącznie kwot nagród.
Zachęcamy do zapoznania się z mapą, w której zebraliśmy odpowiedzi z urzędów. Pod nią przykłady z wybranych miast.
Legenda mapki:
Po kliknięciu na znacznik wyświetli się opis sprawy w danym samorządzie oraz dokumenty z nią związane.
- cały znacznik jest czerwony – oznacza to, że sprawa jest zakończona w całości negatywnie,
- otoczka znacznika jest czerwona, a środek zielony – sprawa jest zakończona, częściowo pozytywnie,
- otoczka znacznika jest niebieska, a środek czerwony – sprawa jest w toku, została załatwiona częściowo negatywnie poprzez wydanie decyzji o odmowie udostępnienia; nie wyklucza to, że co do części otrzymaliśmy satysfakcjonującą odpowiedź (np. co do pracowników samorządowych pełniących funkcje publiczne),
- otoczka znacznika jest niebieska, a środek biały – sprawa jest w toku, nie uzyskaliśmy konkretnej informacji,
- otoczka znacznika jest niebieska, a środek zielony – sprawa w toku, w części otrzymaliśmy satysfakcjonującą odpowiedź, ale nie wszystkie informacje przekazano lub odpowiedź jest wymijająca, ale w sprawie nie wydano decyzji administracyjnej,
- cały znacznik jest zielony – otrzymaliśmy satysfakcjonującą odpowiedź.
Stworzenie mapy nie byłoby możliwe bez pomocy naszych wolontariuszek i wolontariuszy, serdecznie dziękujemy:
- Przemysławowi Urbańskiemu – który zaprojektował i napisał narzędzie informatyczne, dzięki któremu możemy prezentować dane na mapie i udostępniać Wam pliki,
- Kamilowi Bregule i Karolowi Bregule – którzy dostosowali narzędzie do naszych systemów informatycznych,
- Inez Malarczyk – która zbierała dane z urzędów i wypełniła mapę załącznikami,
- Anecie Czaińskiej, Szymonowi Dubielowi, Jackowi Knopikowi, Darii Rypule – którzy przygotowali odwołania od decyzji odmawiających przekazywania informacji, skargi do sądów administracyjnych na decyzje, oraz skargi na bezczynność tych urzędów, które nie udzieliły odpowiedzi na nasze wnioski, lub gdy przesłane odpowiedzi były wymijające i niepewne.
Dobre i złe przykłady
Brawo Rybnik!
Prezydent Rybnika początkowo stał na stanowisku, że zwróciliśmy się o udostępnienie informacji przetworzonej. Wezwał do wykazania spełnienia przesłanki „szczególnej istotności dla interesu publicznego”. Jednakże później stwierdził, że przesłankę tę spełniliśmy i przekazał zestawienie dot. przyznanych nagród w urzędzie. W piśmie wskazał, że:
Transparentność wydatkowania środków publicznych, w tym wynagrodzeń pracowników samorządowych, jest zdaniem organu, warunkiem sine qua non prawidłowo funkcjonującej administracji publicznej, dotyczy bowiem sposobu gospodarowania majątkiem publicznym przez podmioty tworzące sektor finansów publicznych. Wobec powyższego, w załączeniu przekazuję zestawienie (załącznik Nr 1 do przedmiotowego pisma), zawierające przygotowane wyłącznie na potrzeby Wnioskodawcy zestawienie, stanowiące odpowiedź na złożony wniosek.
Więcej:
Lublin – informacje o nagrodach w BIP-ie! Ale nie o wszystkich
Czytelny wykaz nagrodzonych pracowników samorządowych, kwoty nagród i szczegółowe informacje o podstawach przyznania pieniędzy sporządzono w Lublinie. Co więcej, wykaz ten dostępny jest w BIP-ie . Szkoda tylko, że udostępniony wykaz nie dotyczy wszystkich pracowników samorządowych, a tylko tych, którzy pełnią funkcje publiczne.
Dobra odpowiedź z Zamościa
Informację o wszystkich nagrodzonych przekazał także urząd w Zamościu. Tutaj budzi tylko wątpliwości ogólne uzasadnienie przyznania nagród:
Cel minimum
Z kilku urzędów otrzymaliśmy informacje o nagrodach, ale tylko w odniesieniu do części pracowników samorządowych – tych pełniących funkcje publiczne.
Tak było np. w przypadku Elbląga:
Rzeszowa:
W podobny sposób odpowiedziały Żory, choć tutaj zwraca uwagę bardzo ogólne określenie podstaw przyznania nagród:
Imiona, nazwiska, kwoty, ale bez podstaw przyznania nagrody
Inna odpowiedź, z którą się spotkaliśmy, to przekazanie imion i nazwisk wraz z kwotami, ale bez informacji o osiągnięciach w pracy zawodowej poszczególnych pracowników samorządowych, które stanowiły podstawę przyznania nagród. Oto fragment odpowiedzi z Olsztyna:
Kwoty, podstawy przyznania nagród, ale bez nazwisk
W takich przypadkach złożymy skargę na bezczynność z powodu niepełnej odpowiedzi – jeżeli nie została wydana decyzja administracyjna o odmowie udostępnienia informacji.
Pracownik 1, Pracownik 2, Pracownik…
W Grudziądzu po tym, jak SKO uchyliło decyzję, a prezydent miasta ponownie rozpatrzył sprawę, otrzymaliśmy zestawienie z informacjami o nagrodach. Problem w tym, że w niektórych przypadkach zamiast imion i nazwisk wymijająco dowiedzieliśmy się, że określoną nagrodę otrzymał „Pracownik 1”, „Pracownik 2”, „Pracownik …”. Nie wydano przy tym decyzji o odmowie udostępnienia informacji. W przypadku takich spraw również zamierzamy złożyć skargi na bezczynność.
Co ciekawe, grudziądzki urząd odpowiedział, że nie posiada informacji o tym, jakie osiągnięcia w pracy zawodowej stanowiły podstawę przyznania nagród.
Podobnie odpowiedział nam urząd miasta Sosnowca, w przypadku tego urzędu w ślad za ograniczeniem dostępności imion i nazwisk pracowników samorządowych, poszło wydanie decyzji administracyjnej o odmowie przekazania informacji.
Zagadkowa odpowiedź
Specyficzną odpowiedź otrzymaliśmy z Ostrołęki. Przekazano nam wykaz nagród przyznanych w maju 2015 r. oraz wykaz nagród przyznanych w grudniu 2015 r., ale nie wskazano, kto z imienia i nazwiska je otrzymał. Wskazano tylko stanowiska, które pełniły nagrodzone osoby.
W odrębnym pliku otrzymaliśmy wykaz zatrudnionych pracowników w urzędzie.
Wygląda na to, że aby dowiedzieć się, kto konkretnie otrzymał nagrodę, musimy rozwiązać zagadkę i spróbować na własną rękę dopasować nazwiska pracowników do stanowisk, które zajmują (co jest obarczone dużym ryzykiem błędu).
Lista nagrodzonych, ale kwoty nagród w wydziałach urzędu
Zagadkową odpowiedź otrzymaliśmy także od urzędu w Siemianowicach Śląskich (po ponownym rozpatrzeniu sprawy, które nastąpiło po decyzji SKO). W jednym zestawieniu otrzymaliśmy listę nagrodzonych pracowników, zawierającą tylko imiona i nazwiska nagrodzonych.
W drugim zestawieniu zaś otrzymaliśmy informację o kwotach nagród przyznanych w poszczególnych wydziałach urzędu.
Zamiast konkretnych informacji – ogólne dane
Urząd w Łomży także odpowiedział w sposób wymijający. Wskazał m.in. kwoty najwyższej i najniższej nagrody, ale nie przekazał konkretnych informacji. Wynika z tego, iż zdaniem urzędu nie można przekazać konkretnych informacji o pracownikach samorządowych niepełniących funkcji publicznych (a takich nagrodzono w 2015 r. w Łomży).
Suwałki – informacje o nagrodach nie mogą zostać udostępnione
Zdarzyły się przypadki, gdy nie doszło do merytorycznego rozpatrzenia naszego wniosku. Tak było w przypadku Suwałk:
Kraków – duża liczba nagrodzonych i wysoka suma nagród
To, co zwraca uwagę w Urzędzie Miasta Krakowa, to z jednej strony kwota przeznaczona na nagrody (16 362 344 zł!), a z drugiej – liczba nagrodzonych pracowników samorządowych (nagrody otrzymało 2557 pracowników na 2655 zatrudnionych).
Urząd wskazał bowiem, że:
W 2015 roku, wypłacono pracownikom UMK nagrody uznaniowe na łączną kwotę 16 362 344 zł, co stanowiło 11,43 % funduszu płac oraz nagrody jubileuszowe na łączną kwotę 1 776 293 zł, co stanowiło 1,24 % funduszu płac.
W okresie pomiędzy od 1 stycznia do 31 grudnia 2015 roku, status pracownika UMK posiadało 2655 osób (uwzględniając wszystkie osoby, niezależnie od długości okresu zatrudnienia, wymiaru etatu czy podstawy nawiązania stosunku pracy), 2557 osób otrzymało w tym okresie nagrodę/nagrody uznaniowe. Nagrody jubileuszowe otrzymało 218 pracowników.
Warszawa – bez nagród?
Warszawski magistrat, w odpowiedzi na wniosek, poinformował, że obowiązujący regulamin wynagradzania nie wprowadza takiego składnika wynagrodzenia.
W Trójmieście prawo do informacji się nie przyjęło
Dużym zaskoczeniem i zawodem były dla nas odpowiedzi z Gdańska, Sopotu i Gdyni. Nie otrzymaliśmy informacji, o których przekazanie się zwróciliśmy. Co więcej, urzędy stanęły na zbliżonych do siebie stanowiskach, że prawo do informacji publicznej nie przysługuje stowarzyszeniom.
O prawie dla stowarzyszeń pisaliśmy więcej tutaj:
- Prawo do informacji także dla stowarzyszeń – wygrana przed WSA w Gdańsku
- Pytać władze może każdy
- WSA w Gdańsku – Prezydent Sopotu ma odpowiedzieć na wniosek Stowarzyszenia
SKO w Katowicach twierdzi, że wniosek trzeba podpisywać
Przy okazji kwestionowania decyzji odmownych wydawanych przez prezydentów miast z okolic Katowic, zaobserwowaliśmy niepokojącą tendencję orzeczniczą SKO w Katowicach. Organ ten stoi na stanowisku, że jeżeli w sprawie ma być wydana decyzja administracyjna o odmowie udostępnienia informacji, to wniosek o udostępnienie informacji musi być podpisany. Co ciekawe, w przypadku np. Świętochłowic prezydentowi miasta brak podpisu nie przeszkadzał w rozpatrzeniu naszego wniosku, ale taką potrzebę dostrzegło właśnie SKO.
W tych sprawach kwestionujemy decyzje katowickiego Kolegium i wykazujemy, że stanowisko o konieczności własnoręcznego podpisywania wniosku jest nieuprawnione.
Zob. Nie można zmuszać do podpisania wniosku o informację
Masz prawo zapytać władze swojej gminy
Jeżeli nie mieszkasz w mieście na prawach powiatu, a chciałabyś/chciałbyś poznać praktykę nagradzania w swojej gminie, powiecie lub województwie – masz prawo zapytać o to władze! Jeżeli spotkasz się z problemem w uzyskaniu informacji, możesz liczyć na naszą pomoc:porady.siecobywatelska.pl
Osoby mieszkające w miastach, które zapytaliśmy o praktykę nagradzania, zachęcamy do dopytywania. To Wy znacie najlepiej lokalne realia, wiecie, o co zapytać (np. gdy uzasadnienie przyznania nagród jest bardzo ogólne). Niech władze poczują, że jawność polityki nagradzania to ważny temat!
Chcesz, aby Twoje prawa były chronione, a politycy mądrze wydawali Twoje pieniądze?
Wspieraj nas lub włącz się w nasze działania
Komentarze 0
Dodaj komentarz