Wyobraźmy sobie sytuację, w której wnioskodawca złożył wniosek o udostępnienie informacji do wójta jednej z gmin, ale ten nie odpowiedział.
Wnioskodawca skorzystał więc z przysługującej mu ścieżki prawnej i przesłał wójtowi skargę na bezczynność. Następnie wójt miał 15 dni na przygotowanie wszystkich dokumentów dotyczących sprawy i przesłanie ich (wraz ze skargą i odpowiedzią na skargę) do sądu administracyjnego. Wnioskodawca dowiedział się jednak, że skarga nie została przekazana we wspomnianym terminie, w związku z czym przeszedł do następnego kroku i skierował do sądu wniosek o wymierzenie organowi grzywny za nieprzekazanie skargi. Dalej sąd zwrócił się do wójta o przekazanie zaległej skargi, przeanalizował sprawę i wydał postanowienie o wymierzeniu grzywny. Zaległa skarga, która w międzyczasie dotarła do sądu, została skierowana do rozstrzygnięcia według standardowej ścieżki, czyli oczekiwała na odrębny wyrok w sprawie stwierdzenia bezczynności.
Z orzecznictwa wynika jasno, że nawet jeśli po złożeniu wniosku o wymierzenie grzywny za nieprzekazanie skargi, organ dopełni obowiązku i przekaże tę skargę, to sąd wciąż ma prawo ukarać go grzywną. Większe problemy interpretacyjne budzi natomiast sytuacja, w której wnioskodawca dowiedział się ,,po fakcie’’, że organ przekazał skargę z opóźnieniem (np. po 30, a nie 15 dniach). Czy wiedząc, że w sprawie doszło do naruszenia terminu, wnioskodawca może wnioskować o wymierzenie grzywny za nieprzekazanie skargi, chociaż już wcześniej trafiła ona do sądu?
Opinie sądów są podzielone.
W postanowieniu WSA w Lublinie z 2 grudnia 2020 r. o sygn. akt II SO/Lu 18/20 Sąd uznał za dopuszczalne złożenie wniosku o wymierzenie grzywny już po przekazaniu skargi do sądu.
Oznacza to, że wniosek o wymierzenie grzywny w tym trybie może zostać uwzględniony również w sytuacji, gdy przed jego złożeniem doszło do przekazania sądowi skargi, jednak czynności tej dokonano po upływie terminu określonego w art. 54 § 2 p.p.s.a. Tym samym, wbrew twierdzeniu wyrażonemu w odpowiedzi organu na wniosek, wniosek o wymierzenie grzywny w trybie art. 55 § 1 p.p.s.a. złożony już po przekazaniu Sądowi skargi, nie jest niedopuszczalny w rozumieniu art. 58 p.p.s.a. Dopełnienie obowiązku wynikającego z art. 54 § 2 już po złożeniu wniosku o wymierzenie grzywny nie prowadzi natomiast do bezprzedmiotowości postępowania w tej sprawie (por. postanowienia NSA: z dnia 27 listopada 2009 r., sygn. akt I OZ 1086/09, LexPolonica nr 2299926; z dnia 5 marca 2010 r., sygn. akt I OZ 161/10, LexPolonica nr 2281264; z dnia 3 czerwca 2011 r., sygn. akt I OZ 387/11, LexPolonica nr 2620325). Dopełnienie obowiązku wynikającego z art. 54 § 2 p.p.s.a. przed rozpoznaniem wniosku o wymierzenie grzywny – w sytuacji, gdy nastąpiło z uchybieniem ustawowego terminu – może mieć zatem wpływ na określenie wysokości grzywny.
Odmiennie stwierdził jednak NSA w postanowieniu z 16 czerwca 2021 r. o sygn. akt III OZ 414/21:
Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, w świetle wyjaśnień przedstawionych przez organ w odpowiedzi na wniosek, a także wobec faktu wywiązania się przez organ z obowiązku przed złożeniem przez skarżącego wniosku o wymierzenie grzywny, uprawnione było przyjęcie, że wymierzenie grzywny nie jest konieczne dla osiągnięcia skutku represyjnego i prewencyjnego. Organ działał bowiem w przekonaniu, że obowiązuje go termin na przekazanie skargi uregulowany w p.p.s.a., nie zaś ten krótszy wynikający z u.d.i.p. Nadto przekroczenie tego terminu było stosunkowo niewielkie.
Chcesz, aby Twoje prawa były chronione, a politycy mądrze wydawali Twoje pieniądze?
Wspieraj nas lub włącz się w nasze działania
Komentarze 0
Dodaj komentarz