Wnioskodawca zwrócił się do komendanta straży miejskiej z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej dotyczącej postoju konkretnego pojazdu bez wymaganych uprawnień na miejscu dla osób z niepełnosprawnościami.
Zapytał o następujące informacje: data i godzina przyjęcia zgłoszenia oraz przyjazdu patrolu, czy zastano pojazd na miejscu zgłoszenia, czy wydano dyspozycję usunięcia pojazdu z drogi, czy dokonano dokumentacji fotograficznej, czy i jakiego rodzaju formę ukarania zastosowano za to wykroczenie.
Organ udzielił odpowiedzi na większość pytań, ale odmówił udostępnienia informacji o sposobie ukarania użytkownika pojazdu. Komendant wyjaśnił, że zgłoszenie nieprawidłowego postoju dotyczyło tylko jednego pojazdu konkretnej marki, a osoba zgłaszająca, która żąda teraz informacji publicznej, zna numer rejestracyjny tego pojazdu. Gdyby wnioskodawca poznał sposób ukarania kierowcy, to mógłby zidentyfikować jego użytkownika (poznać jego imię i nazwisko). Z tego względu informacja podlega ochronie prywatności osoby fizycznej.
Ostatecznie sprawa trafiła do sądu administracyjnego. W wyroku z 19 października 2020 r. o sygn. akt II SA/Wa 634/20 WSA w Warszawie oddalił skargę, przyznając rację organowi. Na tym się jednak nie skończyło, jako że skarżący (wnioskodawca) wniósł skargę kasacyjną do NSA, który to w wyroku z 15 maja 2024 r. o sygn. akt III OSK 4312/21 uchylił zaskarżony wyrok sądu pierwszej instancji.
Sąd potwierdził, że informacja o sposobie ukarania kierowcy za niezgodne z prawem zaparkowanie na miejscu zarezerwowanym dla osób z niepełnosprawnościami, stanowi dane osobowe tej osoby. Wyjaśnił jednak dalej, że wnioskodawca nie domagał się ujawnienia danych osobowych osoby ukaranej, a wyłącznie informacji o sposobie ukarania. Ani komendant straży miejskiej, ani WSA w Warszawie nie wyjaśnili natomiast, w jaki sposób skarżący (wnioskodawca) mógłby zidentyfikować imię i nazwisko kierowcy pojazdu. Tym samym wnioskowana informacja nie powinna zostać objęta ochroną prywatności:
Rzecz jednak w tym, iż wnioskodawca nie domagał się ujawnienia danych osobowych w zakresie imienia, nazwiska osoby ukaranej, a wyłącznie informacji o sposobie ukarania. Organ doszedł jednak do przekonania, iż już posiadane informacje o marce samochodu, jego numerze rejestracyjnym oraz o nieważnej karcie parkingowej pozwolą na łatwe zidentyfikowanie imienia i nazwiska osoby ukaranej. Pogląd ten wyrażony przez organ, a następnie przez sąd pierwszej instancji nie został uzasadniony, ani szerzej rozwinięty przez przywołanie podstaw prawnych, z których wniosek taki mógłby zostać wyprowadzony. Kwestia numerów rejestracyjnych była już przedmiotem orzecznictwa sądowoadministracyjnego, które zapadło na gruncie różnych stanów faktycznych. W wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 28 czerwca 2019 r., I OSK 2063/17, przyjęto, że: „brak możliwości powiązania numerów rejestracyjnych pojazdów, bez nadmiernego wysiłku i kosztów, z osobami fizycznymi, które dają się zidentyfikować, sprawia, że numer rejestracyjny pojazdu nie ma statusu danych osobowych. Służy on przede wszystkim do identyfikacji pojazdu i do niego jest przypisany. Nie jest bowiem możliwe, w sposób prosty i łatwy, powiązać dany numer rejestracyjny pojazdu z konkretną osobą — właściciela lub użytkownika pojazdu.”
Z treści rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 25 czerwca 2014 r. w sprawie wzoru oraz trybu wydawania i zwrotu kart parkingowych wynika, iż karta taka nie zawiera żadnych danych osobowych, w tym imienia i nazwiska jej posiadacza. Nie jest zatem możliwe ustalenie w ten sposób także danych personalnych osoby, która została ukarana. Uwagę tę należy odnieść także do znajomości marki samochodu. Z tej informacji nie sposób wyprowadzić w drodze racjonalnych czynności myślowych innych wniosków poza tymi, które dotyczą znajomości samej marki samochodu.
Prowadzi to do konstatacji, iż ujawnienie informacji publicznej o sposobie ukarania nieznanego z imienia i nazwiska kierowcy w skonkretyzowanym przypadku nie może prowadzić do naruszenia jego prawa do prywatności, o którym mowa w art. 5 ust. 2 u.d.i.p., gdyż posiadane przez wnioskodawcę informacje o marce samochodu, jego numerze rejestracyjnym oraz o nieważnej karcie parkingowej nie pozwalają na ustalenie jego danych osobowych i w konsekwencji jego identyfikację. Tym samym w takim układzie okoliczności faktycznych informacja o sposobie ukarania nieokreślonej osoby jest informacją publiczną, a jej ujawnienie nie może prowadzić do naruszenia prawa do prywatności (…).
Analizowanie wyroków wspiera National Endowment for Democracy
Chcesz, aby Twoje prawa były chronione, a politycy mądrze wydawali Twoje pieniądze?
Wspieraj nas lub włącz się w nasze działania
Komentarze 0
Dodaj komentarz