W sierpniu 2021 r. do WSA w Warszawie wpłynęła skarga na ministra kultury z powodu odmowy udzielenia informacji publicznej. Została ona zarejestrowana, a następnie sąd wezwał skarżącego do doprecyzowania informacji na temat jej charakteru. Ostatecznie skarga została zarejestrowana jako skarga na bezczynność, o czym poinformowano zainteresowanego we wrześniu 2021 r.
W październiku 2022 r. skarżący skierował do sądu pismo z prośbą o udzielenie informacji o postępach w sprawie, ale pozostało ono bez odpowiedzi. Dlatego w grudniu 2022 r. złożył skargę na przewlekłe prowadzenie postępowania przez WSA w Warszawie.
Sędzia z wyznaczonego składu orzekającego w tej sprawie wydał oświadczenie, w którym wskazał, że akta sądowe nie zostały mu przedstawione aż do dnia, w którym do sądu doręczono skargę na przewlekłe prowadzenie postępowania. Dopiero wtedy, jeszcze tego samego dnia, skarga została odrzucona na posiedzeniu niejawnym.
Ostatecznie NSA stwierdził przewlekłe prowadzenie postępowania przez WSA w Warszawie w postanowieniu z 18 kwietnia 2023 r. o sygn. akt III OPP 94/22 oraz przyznał skarżącemu sumę pieniężną w wysokości 2000 zł.
Sąd wyjaśnił, że stwierdzenie przewlekłości występuje wtedy, gdy na skutek działania lub bezczynności sądu naruszone zostało prawo strony do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki na podstawie odrębnej ustawy:
Konieczne jest więc ustalenie, że wystąpiła zwłoka w postępowaniu sądowym (przewlekłość postępowania) oraz że jest ona nieuzasadniona. Stosownie do art. 2 wskazanej ustawy, o nieuzasadnionej zwłoce można mówić wówczas, jeżeli postępowanie w sprawie trwa dłużej, niż to konieczne, uwzględniając ocenę terminowości i prawidłowości czynności sądowych, ale także zachowań stron, a w szczególności strony, która zarzuciła przewlekłość postępowania. Ocena ta nie może być oderwana od obowiązku rozpoznania wszystkich spraw wniesionych do sądu bez nieuzasadnionej zwłoki, przy zachowaniu zasady rozpoznawania spraw według kolejności ich wpływu oraz uwzględnieniu przepisów nakazujących rozpoznanie niektórych rodzajów spraw w ustawowo określonych terminach. Pewna wskazówka, jaki okres może świadczyć o przewlekłości postępowania, wynika z art. 14 ustawy, który stanowi, że skarżący może wystąpić z nową skargą w tej samej sprawie po upływie 12 miesięcy. W orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego wskazuje się, więc, że ustawodawca uznał za przewlekłe takie postępowanie, które trwa dłużej niż 12 miesięcy. Przy czym, jeżeli postępowanie trwa dłużej niż 12 miesięcy, nie oznacza to samo przez się, że nastąpiła przewlekłość postępowania w rozumieniu tej ustawy (por. postanowienia NSA: z dnia 7 marca 2014 r., sygn. akt II OPP 14/14, z dnia 25 lipca 2013 r., sygn. akt II OPP 25/13, z dnia 19 sierpnia 2011 r., II OPP 27/11, z dnia 3 października 2014 r., sygn. akt I OPP 101/14). Istotne są, bowiem również ustalenia faktyczne danej sprawy.
Dalej NSA wytłumaczył, że w sprawach z zakresu dostępu do informacji publicznej sąd administracyjny powinien rozpatrzyć skargę w terminie 30 dni od dnia otrzymania akt wraz z odpowiedzią na skargę. W tej sprawie WSA w Warszawie na przestrzeni 14 miesięcy ani nie dokonywał żadnych czynności zmierzających do rozstrzygnięcia, ani nawet nie odpowiedział na pismo skarżącego z pytaniem o jej aktualny status:
Powyższe, w ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, uzasadnia stwierdzenie, że WSA w Warszawie w celu wydania rozstrzygnięcia kończącego postępowanie w sprawie nie podjął w odpowiednim terminie prawidłowych czynności. Skład orzekający NSA nie znajduje bowiem powodów, które usprawiedliwiałyby czas trwania postępowania i pozwalałyby ten czas ocenić jako konieczny dla zbadania przesłanek dopuszczalności skargi na pismo Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu z dnia 5 sierpnia 2021 r. w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej.
Chcesz, aby Twoje prawa były chronione, a politycy mądrze wydawali Twoje pieniądze?
Wspieraj nas lub włącz się w nasze działania
Komentarze 0
Dodaj komentarz