Pewna rada powiatu przyjęła uchwałę w sprawie rozpatrzenia skargi na działalność jednego ze starostów. Następnie uchwała ta trafiła do nadzoru prawnego wojewody, który po przeanalizowaniu sprawy zdecydował się zaskarżyć ją do sądu administracyjnego.
Postanowieniem z 23 marca 2023 r. o sygn. akt II SA/Ke 122/23 WSA w Kielcach odrzucił jednak skargę wojewody, wyjaśniając, że tego typu postępowanie z Kodeksu postępowania administracyjnego jest odformalizowane, a od jego wyniku nie przysługuje skarga do sądu. Dla WSA w Kielcach nie miało również znaczenia, że ze skargą wystąpił organ nadzoru nad działalnością powiatu.
Wojewoda nie zgodził się z powyższą argumentacją i ostatecznie sprawę ocenił NSA, wydając korzystne dla organu nadzoru postanowienie z 14 lipca 2023 r. o sygn. akt III OSK 1231/23.
W pierwszej kolejności Sąd potwierdził od lat ugruntowane już stanowisko, że rozstrzygnięcie skargi z art. 227 Kodeksu postępowania administracyjnego (w praktyce uznanie jej za bezzasadną) nie podlega zaskarżeniu do sądu:
W orzecznictwie i piśmiennictwie panuje ugruntowany pogląd, że postępowanie w sprawie skarg powszechnych jest samodzielnym, jednoinstancyjnym postępowaniem administracyjnym o charakterze uproszczonym, które kończy się czynnością materialno-techniczną, określoną w art. 238 § 1 k.p.a., a mianowicie zawiadomieniem o sposobie załatwienia skargi. W orzecznictwie też utrwalony jest pogląd, że na zawiadomienie o sposobie załatwienia sprawy nie służy skarga do sądu administracyjnego.
NSA nie zgodził się jednak z poglądem WSA w Kielcach, że ze skargą na uchwałę w sprawie rozpatrzenia skargi na starostę nie może wystąpić organ nadzoru nad działalnością powiatu, czyli wojewoda. Sąd zauważył, że wszystkie uchwały rady powiatu trafiają obowiązkowo do wojewody, który następnie może stwierdzić ich nieważność (gdy są sprzeczne z prawem) albo zaskarżyć je do sądu administracyjnego (gdy są sprzeczne z prawem, a od ich doręczenia wojewodzie upłynęło 30 dni). Zdaniem NSA wojewoda może zaskarżyć każdą uchwałę rady powiatu:
W tym przypadku organ nadzoru może zaskarżyć uchwałę do sądu administracyjnego. Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 29 lipca 2004 r., sygn. akt OSK 607/04, wyraził stanowisko, że wniesienie przez wojewodę skargi do sądu jest wykonywaniem uprawnień nadzorczych, natomiast zakres przedmiotowy uchwał, których zaskarżenie do sądu administracyjnego jest dopuszczalne, nie został zawężony do spraw z zakresu administracji publicznej. Wypływa z tego wniosek, że nie można odmówić organowi nadzoru prawa zaskarżenia do sądu uchwały organu jednostki samorządu terytorialnego bez względu na jej przedmiot. Przepisy rozdziału 8 ustawy o samorządzie powiatowym nie wprowadzają bowiem ograniczeń w nadzorze ze względu na przedmiot uchwały ani jej charakter prawny. Organ nadzoru może więc zaskarżyć do sądu każdą uchwałę organu powiatu. Również więc uchwały rozstrzygające skargi na działania starosty (art. 229 pkt 4 k.p.a.) podlegają wskazanej zasadzie. Rozstrzygnięcie takiej skargi następuje, zgodnie z art. 13 ust. 1 w zw. z art. 16a ust. 1 u.s.p. i w zw. z art. 229 pkt 4 k.p.a., przez podjęcie uchwały, gdyż tak jest wyrażona wola organu kolegialnego.
Warto zauważyć, że po wydaniu wspomnianego postanowienia przez NSA, sprawa trafiła ponownie do WSA w Kielcach, który tym razem zajął się merytorycznie skargą wojewody i w wyroku z 6 września 2023 r. o sygn. akt II SA/Ke 424/23 stwierdził, że uchwała rady powiatu została wydana z naruszeniem prawa.
Analizowanie wyroków wspiera National Endowment for Democracy
Chcesz, aby Twoje prawa były chronione, a politycy mądrze wydawali Twoje pieniądze?
Wspieraj nas lub włącz się w nasze działania
Komentarze 0
Dodaj komentarz