Logo Logo Menu
Zamknij

Kultura dyskrecji w edukacji

Jaskrawych przykładów dostarcza Program Watchdog.edu.pl, w ramach którego prowadzony jest między innymi monitoring funduszy przeznaczonych na pomoc materialną dla studentów i doktorantów. W czasie realizacji drugiej edycji monitoringu, spośród 102 wniosków o udostępnienie informacji publicznej, aż 17 skończyło się złożeniem skargi na bezczynność rektora. Zażenowanie budzi lektura argumentów podnoszonych przez uczelnie. Oto garść cytatów: „Uczelnie niepubliczne nie wykonują zadań publicznych”, „środki publiczne przekazane uczelni niepublicznej tracą swój publiczny charakter”, „informacje o wykorzystaniu środków na stypendia są tajemnicą przedsiębiorstwa”, „uczelnia nie jest dysponentem środków na stypendia, a jedynie ich dyspozytariuszem wykonującym czynności techniczne”, „uczelnia nie może udzielić informacji o wykorzystaniu środków z budżetu państwa, gdyż to wyłączna kompetencja instytucji państwowych”, „nie mamy zgody od ministerstwa na udzielanie takich informacji”.

Więcej:

http://malakulturawspolczesna.org/2012/12/17/tomasz-lewinski-dyskretne-zycie-uczelni-czy-prowadzenie-ksztalcenia-na-poziomie-wyzszym-jest-sprawa-prywatna-czy-publiczna/

ZdjęcieCC BY-SA 2.0 by kasprzol.

Chcesz, aby Twoje prawa były chronione, a politycy mądrze wydawali Twoje pieniądze?

Wspieraj nas lub włącz się w nasze działania

Komentarze 0

Dodaj komentarz

Przed wysłaniem komentarza przeczytaj "Zasady dodawania i publikowania komentarzy".

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.