Logo Logo Menu
Zamknij

Dostęp do informacji publicznej przed sądem powszechnym – kod żródłowy programu płatnik

Przypominamy, iż w przedmiotowa sprawa dotyczy udostępnienia informacji, na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001 r. (Dz. U. Nr 112, poz. 1198), o protokole wykorzystywanym przez program komputerowy „Płatnik – Przekaz Elektroniczny”, który jest niezbędny do przesyłania danych ubezpieczeniowych przez przedsiębiorców zatrudniających więcej niż sześciu pracowników. Program „Płatnik – Przekaz Elektroniczny” udostępniany jest nieodpłatnie, jednakże korzystać z niego można jedynie w środowisku Windows, a jego dane techniczne są strzeżone jako tajemnica przedsiębiorcy przez jego twórcę Prokom Software SA oraz ZUS. W związku z tym znalazła się grupa osób, która postanowiła stworzyć alternatywę dla programu „Płatnik – Przekaz Elektroniczny” i napisała program komputerowy „Janosik”. Jednak ZUS nie chciał udostępnić twórcom „Janosika” specyfikacji technicznej protokołu do przekazywania danych pomiędzy przedsiębiorcami a ZUS. Tym samym niemożliwe jest korzystanie z „Janosika”.

Twórcy  oprogramowania „Janosik” postanowili dochodzić swoich praw przed Sądem Powszechnym zgodnie z art. 22 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej, który stanowi: „Podmiotowi, któremu odmówiono prawa dostępu do informacji publicznej ze względu na wyłączenie jej jawności z powołaniem się na ochronę danych osobowych, prawo do prywatności oraz tajemnicę inną niż państwowa, służbowa, skarbowa lub statystyczna, przysługuje prawo wniesienia powództwa do sądu powszechnego o udostępnienie takiej informacji”.

Korzystanie z prawa dostępu do informacji publicznej może nas doprowadzić przed Sąd Powszechny, gdzie będziemy musieli udowodnić, że żądana informacja jest informacją publiczną w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej. Jak pokazuje przypadek programu „Janosik”  nie jest to niemożliwe.

Protokół przesyłania danych zdaniem Sądu stanowi informację publiczną, a co ważniejsze Sąd stwierdził, iż definicja informacji publicznej zawarta w ustawie o dostępie do informacji publicznej „…jest bardzo szeroka i w istocie wprowadza do porządku prawnego generalne domniemanie, że wszystko co dotyczy szeroko rozumianej relacji pomiędzy obywatelem a państwem (w tym także podmiotami uczestniczącymi w egzekwowaniu różnorakich obowiązków nakładanych na uczestników obrotu prawnego)” (strona 2 uzasadnienia).

Opis sprawy wraz z pismami i wyrokami  można zobaczyć tutaj.


Komentarze i więcej o sprawie
.

Chcesz, aby Twoje prawa były chronione, a politycy mądrze wydawali Twoje pieniądze?

Wspieraj nas lub włącz się w nasze działania

Komentarze 0

Dodaj komentarz

Przed wysłaniem komentarza przeczytaj "Zasady dodawania i publikowania komentarzy".

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.