Rolniczka, ojciec czworga dzieci z Trójmiasta, mieszkaniec willowego Milanówka, maturzysta ze Śląska i warszawski hipster – choć nigdy się nie spotkali w realu, od półrocza zmieniają Polskę. Warto się przyłączyć!
Mowa o współdziałaniu „zwykłych obywateli” na rzecz upublicznienia rejestrów umów zawieranych przez rozsiane po całym kraju instytucje publiczne – rządowe, samorządowe i wszystkie inne. Rejestrów, które najlepiej pokazują, jak wydawane są pieniądze pochodzące z naszych podatków.
Pierwszy taki rejestr udostępnił w Internecie warszawski ratusz, który po przegranym sporze sądowym dotyczącym jawności umów, zdecydował się zebrać je w jednym miejscu i udostępnić w formie dużo przyjaźniejszej, niż wynikałoby to ze zobowiązania nałożonego przez sąd [1]. Ruch ten zainspirował redaktora naczelnego portalu Nowa Wieś w Gminie Kęty (małopolskie) do złożenia wniosku do burmistrza tejże gminy o ujawnienie analogicznego rejestru [2]. Ideę podchwycił wkrótce Dziennik Polski, który podobne oczekiwanie wyraził wobec wszystkich gmin i powiatów Małopolski [3].
Na drugim końcu Polski – w Szczecinie – z podobną inicjatywą wystąpiło stowarzyszenie Szczecinianie Decydują. Nie doczekawszy się ruchu ze strony ratusza, organizacja wzięła sprawy w swoje ręce i zawnioskowała o umowy urzędu miasta (otrzymała je w postaci skanów na CD) i zorganizowała Szczecińską Noc Antykorupcyjną, podczas której mieszkanki i mieszkańcy sami analizowali dostarczone przez Urząd dokumenty i tworzyli na ich podstawie udostępnioną w Internecie bazę danych [4]. Oficjalny rejestr na miejskich stronach BIP pojawił się w niecały miesiąc później [5].
Tę rozwijającą się akcję podchwycił Adam Dobrawy (wolontariusz Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska, ale w tej roli całkowicie niezależny obywatel) i zaczął wnioskować o rejestry do ministerstw oraz innych instytucji rządowych i regionalnych [6]. Z czasem wypracował wręcz specjalną metodykę [7] i podejście, które mają doprowadzić do tego, żeby każda instytucja publiczna (lub finansowana częściowo ze środków publicznych) na swoich stronach taki rejestr ujawniła. Adama w jego działaniu wspierają inne aktywne obywatelki i obywatele – Borys Bura, Janusz Ostrowski, Monika Bienias i Adrian Abłaczyński. Znają się prawie wyłącznie z Internetu. Incydentalnym wsparciem służą: Piotr VaGla Waglowski i Sieć Obywatelska Watchdog Polska. W rzeczywistości jest to akcja zwykłych, ale aktywnych obywateli. A co najważniejsze – przyłączają się do nich kolejne osoby.
Sieć Obywatelska Watchdog Polska objęła akcję patronatem – bo jawność sprzyja, a w szczególności jawność dotycząca wydatkowania naszych wspólnych pieniędzy. Przeczytaj jak działać i zacznij. Zmieniaj Polskę, to również Twoja sprawa
[1] http://bip.warszawa.pl/Menu_przedmiotowe/ogloszenia/umowy/default.htm
[2] http://www.nowa-wies-kety.pl/ku-wiekszej-przejrzystosci-gminy-kety/
[5] http://bip.um.szczecin.pl/umszczecinbip/chapter_50829.asp
[6] http://dostep.jawnosc.tk/dip/wnioski/ministerstwa-o-rejestry-umow
[7] http://dostep.jawnosc.tk/dip/wnioski/ministerstwa-o-rejestry-umow:procedura
Chcesz, aby Twoje prawa były chronione, a politycy mądrze wydawali Twoje pieniądze?
Wspieraj nas lub włącz się w nasze działania
Komentarze 0
Dodaj komentarz