Przez 4 lata trwała batalia o umowy, jakie zawiera Sąd Najwyższy z różnymi podmiotami. I choć nadal ich nie udostępnia, to dziś i tak ujrzały światło dzienne.
Wszystko za sprawą młodego blogera Adama Dobrawego, który opublikował je na swojej stronie w tekście Umowy Sądu Najwyższego po 4 latach dostępne
Gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów!
O sprawie napisała dzisiaj także Gazeta Prawna w artykule Sąd Najwyższy zmuszony do jawności przez blogera
Fotografia artykułu: (United Nations Development Programme in Europe and CIS, Ljevan, licencja: CC BY-NC-SA 2.0 link: https://www.flickr.com/photos/undpeuropeandcis/11927073806
Chcesz, aby Twoje prawa były chronione, a politycy mądrze wydawali Twoje pieniądze?
Wspieraj nas lub włącz się w nasze działania
Komentarze 0
Dodaj komentarz