W związku z licznymi zapytaniami kierowanymi do naszej Poradni w sprawie udostępnienia wyroków międzynarodowych trybunałów w sprawach dostępu do informacji publicznej, postanowiliśmy cyklicznie publikować tłumaczenie najważniejszych (z nielicznych i tak zresztą) orzeczeń międzynarodowych organów ochrony praw człowieka, komentując jego najważniejsze punkty. Mamy nadzieję, że z jednej strony pozwoli to bliżej przyjrzeć się tendencjom występującym w orzecznictwie sądowym, z drugiej zaś będzie merytorycznym zapleczem, na które można się powołać, odwołując się od decyzji administracyjnych czy przygotowując skargi do sądu administracyjnego.
Jako pierwszy przedstawiamy Wam
- Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasbourgu z 14 lipca 2009 roku w sprawie Tarsasag a Szabadsagjogokert przeciwko Węgrom (dalej jako: TASZ), skarga nr 37374/05, druga sekcja. (WYROK W JĘZYKU POLSKI)
Podstawa prawna Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, której naruszenie zarzucała strona skarżąca
Art. 10 ust. 1: „Każdy ma prawo do wolności wyrażania opinii. Prawo to obejmuje wolność posiadania poglądów oraz otrzymywania i przekazywania informacji i idei bez ingerencji władz publicznych i bez względu na granice państwowe”
Stan faktyczny
Skarżącym jest organizacja pozarządowa Tarsasag a Szabadsagjogokert (z węg. Węgierska Unia Praw Obywatelskich) zajmująca się m.in. rozwojem społeczeństwa obywatelskiego oraz edukacją prawną, która we wrześniu 2004 r. zwróciła się do węgierskiego Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o udostępnienie treści skargi konstytucyjnej złożonej przez jednego z posłów. Jego skarga dotyczyła zgodności z Konstytucją uchwalonych właśnie przepisów dotyczących karania za przestępstwa narkotykowe.
Trybunał Konstytucyjny odmówił przekazania treści skargi, wyjaśniając, że nie może ona być udostępniona osobom postronnym bez uprzedniej zgody jej autora, ze względu na zawarte w skardze dane osobowe. Organ nie przeprowadził żadnej konsultacji z autorem skargi. W związku z tym organizacja złożyła skargę do Sądu I instancji. W międzyczasie Trybunał Konstytucyjny ogłosił zgodność znowelizowanych przepisów kodeksu karnego z Konstytucją. Rozstrzygnięcie zostało ogłoszone publicznie.
Odmowa dotycząca udostępnienia skargi parlamentarzysty została podtrzymana przez sądy dwóch instancji, pomimo złożenia przez organizację wniosku o udostępnienie treści skargi z wyłączeniem danych osobowych. Sądy uznały, iż ochrona tych danych nie może zostać naruszona przez inne zgodne z prawem interesy. Po przebyciu całej drogi krajowej organizacja złożyła skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, zarzucając naruszenie art. 10 ust. 1 Konwencji, poprzez nieuzasadnioną odmowę udostępnienia informacji o charakterze publicznym.
Stanowisko skarżącego
Organizacja podkreśliła, iż otrzymywanie i udostępnianie pewnego rodzaju informacji jest podstawą prawa do wyrażenia opinii. Skoro każdy ma prawo do wolności opinii, to tym bardziej każdy ma prawo do pozyskiwania informacji, którą może następnie udostępniać innym oraz móc się do niej ustosunkować. Pozyskiwanie informacji jest podstawą swobody wypowiedzi; bez niej i bez dokładnej znajomości faktów nie byłoby możliwe formułowanie własnych opinii oraz poglądów. Organizacja wskazała również, iż pełni rolę podobną do prasy, ponieważ bez jej działalności społeczeństwo nie mogłoby się dowiedzieć więcej o poglądach obecnego rządu w zakresie polityki antynarkotykowej. Wskazano, iż parlamentarzysta jest osobą publiczną, która ma mniejszy „krąg prywatności” niż obywatel, który nie pełni funkcji publicznej. W związku z tym dostęp do danych osobowych w niektórych przypadkach może być konieczny, jeśli dotyczy wykonywania funkcji publicznych. W przeciwnym przypadku wiele informacji nie mogłoby być udostępnianych. Zdaniem Skarżących, ograniczenie było zbyt daleko idące i nie miało na celu ochrony prywatności parlamentarzysty, tym bardziej, iż rząd węgierski nie zapytał posła, czy wyraziłby zgodę na udostępnienie swoich danych osobowych.
Stanowisko strony węgierskiej
Rząd przyznał, iż treść skargi konstytucyjnej jak najbardziej jest informacją publiczną, jednak nie mogła zostać ujawniona ze względu na ochronę danych osobowych autora. Poza tym skarga konstytucyjna, poza podstawowymi danymi osobowymi, przedstawia również poglądy parlamentarzysty. Samo złożenie skargi do Trybunału Konstytucyjnego nie oznacza jeszcze wyrażenia zgody na udostępnienie informacji o czyichś poglądach. Zdaniem węgierskiego rządu udostępnianie treści czyjejś skargi byłoby praktyką niezgodną z obowiązującymi przepisami prawa i mogłoby zniechęcić potencjalnych wnioskodawców w przyszłości. Zdaniem strony węgierskiej, ograniczenie miało charakter proporcjonalny i zostało zastosowane w celu ochrony praw innych osób, przez co było konieczne w demokratycznym społeczeństwie.
Najważniejsze motywy wyroku
- § 27. Art. 10 Konwencji nie może prowadzić do stanowienia przez Państwo-Stronę arbitralnych ograniczeń, które poniekąd mogą być pośrednią formą cenzury, utrudniając w ten sposób dostęp do informacji publicznych oraz ich gromadzenia. Gromadzenie informacji jest podstawą funkcjonowania dziennikarzy oraz podstawą wolności mediów. Trybunał jednak podkreśla, iż nie tylko media zachęcają do debaty publicznej; mogą czynić to również organizacje pozarządowe, i tak było w przypadku skarżącego, który pełni rolę społecznego watchdoga.
- § 28. Przedmiotem wniosku było udostępnienie treści skargi o zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów karnych dotyczących przestępstw narkotykowych. Zdaniem Trybunału, jest to informacja publiczna, tym bardziej, iż skarga została złożona przez posła, natomiast wnioskodawca był zaangażowany w zgodne z prawem gromadzenie informacji w sprawach o istotnym dla społeczeństwa znaczeniu.
- § 35. Trybunał przypomina, iż art. 10 Konwencji nie przyznaje danej osobie dostępu do rejestru zawierającego dane osobowe, jak też nie nakłada na Państwo-Stronę obowiązku udostępnienia takich danych konkretnej osobie. Z art. 10 nie można również wywodzić generalnego prawa dostępu do danych i dokumentów urzędowych. Niemniej, w aktualnym orzecznictwie Trybunał przychyla się ku interpretacji rozszerzającej pojęcia „prawa dostępu do informacji publicznej”.
- § 36. Trybunał podkreśla, iż obowiązkiem Państwa w zakresie zapewnienia wolności mediów jest zniesienie wszelkich barier w wykonywaniu funkcji watchdoga, poprzez udostępnianie informacji, na które państwo ma monopol.
- § 37. Trybunał nie zgadza się, iż udostępnienie treści skargi konstytucyjnej doprowadziłoby do ujawnienia wszelkich odniesień do sfery prywatnej parlamentarzysty. Ujawnienie informacji nie mogłoby doprowadzić do „odtworzenia” życia prywatnego posła. Zdaniem Trybunału, powoływanie się przez osoby pełniące funkcje publiczne na fakt, iż ich opinie w sprawach publicznych są powiązane z prawem do prywatności nie może stanowić podstawy odmowy udzielenia informacji publicznej.
- § 38. Trybunał uważa, że przeszkody uniemożliwiające uzyskanie informacji o charakterze publicznym mogą zniechęcać media oraz inne podmioty działające w imieniu publicznym do działań na rzecz debaty społecznej. W rezultacie takie instytucje nie są w stanie należycie realizować funkcji watchdogów, a możliwość dostarczania rzetelnych informacji jest znacznie ograniczona.
*Absolwent Wydziału Prawa i Administracji UMK w Toruniu (2018), od 03.2017 r. praktykant w dziale prawnym Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska, wcześniej współpracujący z Polskim Towarzystwem Prawa Antydyskryminacyjnego, Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka czy Biurem Rzecznika Praw Obywatelskich.
Dziękujemy Agnieszce Kuczyńskiej za przetłumaczenie wyroku na język polski.
Chcesz, aby Twoje prawa były chronione, a politycy mądrze wydawali Twoje pieniądze?
Wspieraj nas lub włącz się w nasze działania
Komentarze 0
Dodaj komentarz