Logo Logo Menu
Zamknij

Prezydent Konina wie lepiej

Od ponad roku staramy się uzyskać od Prezydenta Konina pełną listę nagrodzonych w 2014 roku pracowników Urzędu Miejskiego – bezskutecznie. 

konin

Ratusz w Koninie, fot. Sławomir Milejski, Wikimedia, licencja Creative Commons

18 lutego 2015 roku skierowaliśmy do prezydenta Konina wniosek o udostępnienie listy nagrodzonych (ze wskazaniem imienia i nazwiska) w 2014 roku pracowników Urzędu Miejskiego w Koninie wraz z podaniem wysokości kwot składających się na te nagrody. W odpowiedzi otrzymaliśmy jedynie listę zawierającą wskazanie osób pełniących kierownicze funkcje w urzędzie (pobierz listę 1, listę 2). Odmawiając udzielenia nam pełnej informacji, prezydent Konina powołał się na ochronę prywatności pozostałych pracowników urzędu miejskiego. W wyniku złożonego przez nas odwołania, Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Koninie uchyliło decyzję prezydenta i nakazało ponownie rozpatrzyć sprawę.

Scenariusz jakby znany i nic nie wzbudzałoby szczególnych kontrowersji, gdyby nie fakt, że prezydent Konina nie zastosował się do ustaleń organu wyższego stopnia (SKO) i ponownie wydał decyzję odmawiającą udzielenia żądanej przez nas informacji. Taka sytuacja powtórzyła się w tej sprawie aż czterokrotnie ( pobierz decyzje: 1,2,3,4), tzn. SKO uchylało zaskarżoną decyzję, a prezydent, jakby nie biorąc tego do siebie, powielał swoje wcześniejsze ustalenia, wydając po raz kolejny stanowisko odmowne. Nie pomogło tutaj powoływanie się na liczne orzeczenia sądów w podobnych sprawach oraz przytaczanie poglądów przedstawicieli doktryny prawa. Po prostu, prezydent Konina wie lepiej! Co więcej, w uzasadnieniu do decyzji możemy przeczytać, że nie podziela on argumentów organu wyższego stopnia:

Nie jest bowiem zrozumiałym uchylanie prawidłowej decyzji i przekazywanie jej do ponownego rozpoznania w sytuacji, kiedy decyzja pierwszoinstancyjna jest w całości prawidłowa.

Czy faktycznie jest tak, że prezydent Konina ma w tej sprawie świętą rację i żaden organ nadzoru nie może dyktować, jaką decyzję należy wydać?

Naszym zdaniem – nie. Wbrew argumentom stawianym przez prezydenta, ujawnienie imion i nazwisk osób docenionych za swoją pracę, a także wysokości kwot składających się na nagrody, nie narusza sfery prywatności tychże osób. Bowiem nagroda nie stanowi zwykłego składnika wynagrodzenia. Nagrody przyznawane są pracownikom samorządowym, a takimi niewątpliwie są pracownicy Urzędu Miejskiego w Koninie, za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej (art. 36 ust. 6 ustawy o pracownikach samorządowych). Przyznanie nagrody jest więc ściśle związane z wykonywaniem zadań służbowych w sferze publicznej. Dlatego nie ma tutaj znaczenia, czy te osoby pełnią funkcje publiczne, czy też nie.

W celu przełamania impasu związanego z niekończącym się ciągiem kolejno uchylanych decyzji prezydenta Konina, złożyliśmy skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu na decyzję SKO w Koninie. W skardze wskazaliśmy na  błędne ustalenia przeprowadzonej przez organ wykładni przepisów prawnych oraz nadinterpretacji przytoczonych w uzasadnieniu decyzji orzeczeń sądowych. Należy przypomnieć, że opisywana tutaj sprawa toczy się już od przeszło roku i zaskarżone przez nas rozstrzygnięcie nie prowadziło do jej rozwiązania. Ponadto przedłużające się postępowanie prowadzić może do faktycznego uniemożliwienia realizacji prawa do informacji. (pobierz skargę).

No dobrze, ale o co ten cały zamęt, czy to na prawdę jest tak istotne? Ujawnienie informacji dotyczącej przyznawania nagród pracownikom samorządowym stanowi egzemplifikację zasady jawności gospodarowania środkami publicznymi. Ustalenie komu, za co i w jakiej wysokości przyznano nagrodę pozwala bowiem na przeprowadzenie społecznej kontroli tego, czy środki publiczne zostały w tym przypadku słusznie rozdysponowane. Innymi słowy, czy przyznanie nagrody koreluje ze „szczególnymi osiągnięciami” zawodowymi pracownika, czy decydujące były kwestie pozamerytoryczne, np. polityczne czy koleżeńskie. Łatwo w tym przypadku dostrzec funkcję antykorupcyjną takiego dostępu do informacji. Istotna jest również kontrola przejrzystości zasad przyznawania nagród, tzn. czy są one oparte na precyzyjnych kryteriach i obiektywnych ocenach. Jak donosi Dziennik Gazeta Prawna – powołując się na badania przeprowadzone w marcu br. przez SGH  – wśród pracowników jednostek samorządowych aż 40% respondentów przyznało, że nagrody nie trafiają wyłącznie do najlepszych. Taka sytuacja nie gwarantuje wzrostu motywacji wśród pracowników i w efekcie nie przekłada się na zintensyfikowanie pracy urzędu. Z pewnością nie taki był spodziewany efekt wprowadzenia regulacji prawnej umożliwiającej nagradzanie pracowników samorządowych.

Mamy nadzieję, że w opisywanej wyżej sprawie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu opowie się za jawnością i pozwoli zakończyć przedłużający się spór z nieustępliwym prezydentem Konina.

 

 

 

 

Chcesz, aby Twoje prawa były chronione, a politycy mądrze wydawali Twoje pieniądze?

Wspieraj nas lub włącz się w nasze działania

Komentarze 0

Dodaj komentarz

Przed wysłaniem komentarza przeczytaj "Zasady dodawania i publikowania komentarzy".

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.